Zdjęcia muszą poleżeć, chwilę, dwie - w zależności od sytuacji i potrzeb danej sesji. Zdjęcia z obecnie pokazywanej zrobione były w niedzielę 4.10 w Siedlcach (a może szczegółowo powiedzieć na jego obrzeżach) Lokalizacja :cmentarz radziecki który nie do końca podczas trwania tejże sesji został przez nas wyeksploatowany, tak więc wrócimy tam jeszcze.

Wrócimy z jednaj jakże naturalnej przyczyny - deszczu który w trakcie dobrze zapowiadających się zdjęć runął z nieba. A było warto przynajmniej przez chwilę przebywać tam, z jakże urodziwą Madzią która w "umarłej" stylizacji bez emocji poddawała się kolejnym uderzeniom migawki.Wychodząc od początku założeń miała być to sesja w góry inna od wszystkich które dotychczas wykonałem, przepełniona szarością i mocnym makijażem na jakże pięknych turkusowych oczach. Przy realizacji zdjęć pomagała Emilka - drugi fotograf i Weronika - pani z kocem i nie tylko ;) ( drugą część opowiadania zostawię sobie na potem, przy okazji wątku o backstage z tej sesji)
Patrzcie. ;)
No coraz lepiej. Gratuluję.
OdpowiedzUsuńPiotrek B.