Zapisy!
Jestem FOTOGRAFEM WŁAŚNIE DLA CIEBIE! Jeśli chcesz pamiątkę na lata, PISZ do mnie! Zaczaruje te zdjęcia ;)
Zdjęcia z wesel, studniówek, chrzcin, sesje zdjęciowe, eventy i wiele wiele innych! i tel. 693-169-096 MAIL : foto@musiej.pl Facebook: www.facebook.com/MusiejFoto
STRONA : WWW.MUSIEJ.PL
Zdjęcia z wesel, studniówek, chrzcin, sesje zdjęciowe, eventy i wiele wiele innych! i tel. 693-169-096 MAIL : foto@musiej.pl Facebook: www.facebook.com/MusiejFoto
STRONA : WWW.MUSIEJ.PL
niedziela, 9 stycznia 2011
Domowe wnętrza Madzi
Zima za oknem, roztopy, deszcz i chlapa a my siedzimy u Madzi. Łącznie wykonaliśmy więcej niż ktokolwiek pomyślał. 4 stylizacje jednego dnia zupełni odmieniło jej dotychczasowe portfolio które miała zmodyfikować.Napełniło je lepszymi kadrami, dokumentując nową sylwetkę na początku drogi, w której mam nadzieję że się jej uda. Żeby tak było, nie zdradzę nic więcej. Trzymajcie kciuki za Madzię.
Kiedy przyjechałem, na dobrą sprawę była jeszcze nie gotowa. Kolejna godzina z głowy - hermetycznie zamknęła się w łazience w której po tym czasie myślałem że usnęła i walnęła głową o klozet :D Aleee.... wyszła, po paru wiązkach nerwów zdjęcia się zaczęły. Jak zawsze z początku trzeba złapać odpowiedni kontakt, rozmowa i zachowanie musi wpaść w odpowiednie tory. Dziewczyna musi poczuć się swobodni i bez dozy nieśmiałości zacząć odgrywać to o czym wcześniej wspomniałem. Gładko do przodu, w stronę prasowania wyszliśmy - pożerała powietrze wzmożoną parą wodną, twarzy mało co było widać, otoczka sylwetka manewrowała w oczach po całym pokoju. Jakby chciała zabić tą deskę do prasowania wraz z jej zawartością. O takie emocje właśnie chodzi.
Podczas gdy ona się przygotowywała, przebierała do kolejnych stylizacji- ja rozchodziłem się po pokojach. W czasach swobody polubiłem kaktusy- wolnostojące stylizujące pałąki z igiełkami i Pannę Klarę - kota, który ważył pies :D Z kotem związana ostatnia stylizacja, a ja już widziałem te przerażenie w oczach Klary która trzymana nieugięcie przez Madzię nie mogła się wyrwać. Trochę poświęceń - godne było wykonania. Ta cześć całościowego dnia w domowym zaciszu u Madzi była najlepsza -tak przynajmniej mi się wydaje. Będę wpadał wcześniej - można powiedzieć że każdy dom, mieszkanie to inny plener dla mnie. Zima zła, ale nie w domu ;)
Zapraszam na foty ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się we wnętrzach sesja, ładne kolory, odcień skóry. Na zewnątrz jest gorzej. Najgorsze to przy ścianie z widocznym wężem i kranem.
OdpowiedzUsuńGratuluję pomysłów i dobrej obróbki.
Pozdrawiam.
mocne :D
OdpowiedzUsuńsesyjka fajna, niby taka normalna a coś w sobie ma... będe zaglądał...
OdpowiedzUsuńpzdr
Rewelacyjna sesja, fajna modelka, pomysł, no i obróbka.
OdpowiedzUsuńPowiedz, zdjęcia są przy świetle naturalnym czy doświetlane sztucznie a jeśli tak to czym, z góry dziękuję.
Pozdrawiam