
Hej ;)
Fajna lekka, krótka sesja z Karolinką nam wyszła. Malowała Ania - moja najukochansza wizażystka :]
Pogoda tego dnia była słaba (można by powiedzieć że prawie przedopadowa) ale na tych kadrach tego nie widać. Cóż - magia fotografii!
Z założenia bardzo mnie ta sesja umocniła, piękne blond włosy, duże oczy i dorobiony pieprzyk na podobienstwo dawnej legendy kina.
Nie będę się rozpisywał....lepiej oceńcie sami, MOI KOCHANI! ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz