Zapisy!

Jestem FOTOGRAFEM WŁAŚNIE DLA CIEBIE! Jeśli chcesz pamiątkę na lata, PISZ do mnie! Zaczaruje te zdjęcia ;)
Zdjęcia z wesel, studniówek, chrzcin, sesje zdjęciowe, eventy i wiele wiele innych!
i tel. 693-169-096 MAIL : foto@musiej.pl Facebook: www.facebook.com/MusiejFoto
STRONA : WWW.MUSIEJ.PL

czwartek, 10 września 2009

"Exakta project" Dominika - Siedlce


I na ten dzień nie umiem sobie dokładnie udokumentować tamtej sesji, nie mogąc przypisać ją w kalendarzu - poniedziałek, wtorek; dokładnie nie wiem. Może to stąd się wzięło że nie ja organizowałem ją, a bardziej to on - Łukasz . Zaproszony na kolejne przedsięwzięcie by pomóc. Jakiś czas temu rozmawialiśmy o tym, gdzie i kiedy rozłożyć się z "nami" i zacząć "focić" wtedy bliżej nie znaną dziewczynę która po paru dniach okazała się Dominiką.









Nie wydaje się wam że mówię pokrętnie? Troszkę na pewno. Dla mnie są jeszcze świeże zdjęcia które powinny dojrzeć. Właściwie to tylko zdjęcia ludzi nie od razu po wyjęciu z aparatu nadają się do pokazania, inaczej bywa z naturą. Przecież nikt nie będzie negował stworzenia kwiatów, świecącego słońca i wiatru który gna prosto w oczy. Jeśli chodzi o portret człowieka- tego nie można być już pewnym.

Dominika okazała się sympatyczną młodą dziewczyną która jest żądna nowych form przekazu - fotografia najbardziej oddaje ten stan. Łukasz - postać która się uczy, kombinując z kadrem kolorem i zdobytym światłem (blendą) jakże pod wieloma względami przypomina mi mnie sprzed roku. Chociaż nie czuje się kimś lepszym. To ten sam poziom, jedno co inne to styl ;)





Streszczenie osoby Dominiki: wprawdzie nie powinienem się wypowiadać, bo nie znam jej dobrze. Mogę powiedzieć tylko jedno słowo : pozytywnie. Następnie zbudować miłą atmosferę podbudowanym otoczeniem w stylu: gdy podnosi wzrok, słońce pięknie odbija się w jej magicznych oczach. I jakbyście śledzili moje poprzednie sesję - dużą wagę przywiązuje do oczu. W końcu to zwierciadło duszy, ona ma w niej coś z piękna. Miałem nie pisać nic więcej, bo się zaczerwieni, stąd koniec na dziś. A jutro...zacznijmy jeszcze raz, prawda ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz