Piątkowe popołudnie, powoli przyzwyczajam się do dłuższego dnia- bardziej ekonomicznego zważywszy wzrastającą chęć wykonania u mnie sesji. A zatem, kolejna z tych nowych - Sokołowska, w parku
Miało być delikatnie. Kobieta uzależniona od tańca, z głębią niebiesko- żółtych kwitnących drzew i jasnozielonych traw opartych o wiekowe pnie poczciwych drzew.
Zapraszam do oglądania, niebawem kolejne nowości ;)


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz