Zapisy!

Jestem FOTOGRAFEM WŁAŚNIE DLA CIEBIE! Jeśli chcesz pamiątkę na lata, PISZ do mnie! Zaczaruje te zdjęcia ;)
Zdjęcia z wesel, studniówek, chrzcin, sesje zdjęciowe, eventy i wiele wiele innych!
i tel. 693-169-096 MAIL : foto@musiej.pl Facebook: www.facebook.com/MusiejFoto
STRONA : WWW.MUSIEJ.PL

czwartek, 15 lipca 2010

"Kocie oczy" Aneta, Siedlce lipiec 2010

Kocie oczy powstały po twórczym tworzeniu paciek żółto- oranżowych na twarzy Anity. Niczym lampart - ktoś nadmienił, i tak poszło. Temat przewodni, zatem już jest- teraz w razie rozwinięcie słowa, warto przejść do meritum. Sesja Siedlecka - wyszliśmy z "lasowych" kadrów, robiąc coś bardziej "glamour - fashion" ale z pazurem ( no i tu kolejne skojarzenie z kocim) Miejsce? Wyszło podczas jazdy...myślę sobie fajny drewniaczek, warto tam sfocić coś, kogoś z kimś. Zaparkowaliśmy na pobliskim parkingu " no to się rozbieraj..." polecał rozkaz, z uśmiechniętych ust. Na partyzanta przygotowywaliśmy się do wstępu w obdrapane mury i odstające zadrami deski oszalowanego "niby retro domu"

Aneta, wbrew moim początkowym myślom, umiała całkiem nieźle wczuć się w sytuacje i pokazać ciekawy fashion. Pamiętając o wciąż wałkowanym " uwaga na biodra, pływasz w powietrzu - lekko, delikatnie" łamała się przed kadrem w różnych postaciach - cztero-wymiarowo. Jak mówiła na początku, o lekkiej fobii do zdjęć. Tego nie było widać podczas finalnej próby. Cóż tylko życzyć sobie nadal tak "umiejętnie nieumiejętnych" modelek, z którymi wyjdzie więcej niż się spodziewasz. Jest moim pierwszym z serii zaskoczeń, pozytywnych zaznaczę ;)

Wyszło nieźle, kobieco - i inaczej niż zawsze. Chciałbym podziękować za uważne słuchanie moich słów, uczenie się na bieżąco - razem ze mną i za tą cierpliwość do moich szalonych pomysłów.
Wizaż zawdzięczam Izie, która wpisuje się w stały skład moich przedsięwzięć ;)

Jutro dalsze przygody!


3 komentarze:

  1. Bardzo fajne trzecie i ostatnie zdjęcie oraz miejsce bardzo ciekawe:) Widzę że ostatnio się rozszalałeś i coraz więcej wpisów.

    OdpowiedzUsuń
  2. Te zdjęcia nic w sobie nie mają. Zero emocji.

    OdpowiedzUsuń
  3. No wg mnie zero jakiejś mimiki. Bardziej jakby chciała pokazać ubranie, niż siebie samą. Wygląda jakby była manekinem w sklepie. Ale miejsce przyznam też mnie zaciekawiło :P

    OdpowiedzUsuń