
To moja ostatnia sesja Uli, robiona w ostatni dzień przed wyjazdem- obrobiłem jeszcze z lekkim entuzjazmem wakacyjnych chwil i toteż wstawiam z takim samym przejęciem. Przede mną zaplanowane sesje z modelkami "agencyjnymi" początek od nowego tygodnia. Chociaż jak mówię....ważne jest ujęcie tematu, twarzy ( określam się mianem portrecisty z elementami foto fashion) i lubie wszelakich rodzajów spojrzenia. Czy to zwykłych( nigdy zwyczajnych dziewczyn, które robią sobie sesje u mnie) czy to modelka z żurnala - wszystko jest dla oka. I toteż wszystko musi wyglądać tak samo pięknie.
A otóż, Ula - chciała żebym nazwał sesje ciekawym tematem( na poczekaniu wymyśliłem - turkusowa pantera) przyjęło się. Mówiła: " będziesz miał pierwszą sesje z uśmiechem", nowa twarz nowe wyzwania - rozwijam się non stop. I może czasem trzeba pokazać prawdziwy uśmiech, bez nauki pozowania( taki który robimy podczas urodzin, świat czy innych ważnych chwil) - nazwałbym że jest to mimika wyuczona. A ważne jest posiadać taką. Ludzie się w ten czas miło na Ciebie spoglądają, gdy co raz odwzajemniasz spojrzenia delikatnym uśmiechem skrytym po kącikach ust. Taka właśnie była Ula( niektórzy powiedzieli by - zwyczajna dziewczyna. Ja odpowiem: Odważna naturalna kobieta, która poniekąd zna swoją wartość)
I turkusowa pantera jak temat przewodni - zostanie.
Tak gdzie pachnie trawami, gdzie słońce przebija się przez konary drzew. Tam można było nas spotkać. Odprężając się, w dobrej atmosferze tworząc kolejną potyczkę foto-chwil.
Każdy może być na jej miejscu - wystarczą dobre chęci, nieco odwagi....kolejnym krokiem są dobre zdjęcia. Zapraszam również na digarta: gdzie pod zdjęciami są też moje wiersze i prozy:


Kolejna moja koleżanka :). No przyznam ma Ula ładny uśmiech :). No a te kolory jej ubrań błękitne ale nie aż tak jak niebo :D. No najbardziej podoba mi się pierwsze zdjęcie Uli (to pod tytułem)
OdpowiedzUsuńładnie doświetlone blendą :)
OdpowiedzUsuń