Spotkanie pierwszego stopnia z Karolinką

 To było już parę miesięcy temu - Karolinka zajęła II miejsce w moim konkursie na facebooku. Wybraliśmy się na sesje, ona piękna, my piękni - było idealnie. Ale do rzeczy

Stylizacją zajęła się Paula, te rzucające się w oczy spodnie to jej zasługa. Moim zdaniem to one dodały klimatu tym zdjęciom. A miejsce - niedomyślilibyście się, okolice Siedlec - okolice obwodnicy w kierunku na Terespol. Fajne, niespodziewanie fajne tereny, a dopowiem jeszcze tyle że w odległości 200metrów od nas jezdziły tiry. Kwestia kadrowania i przyciągnięcia wzroku na tym co najważniejsze czyli RUDA RUDA RUDA i kwitnące sadem owocowe drzewa. 

Karolinka mi się tak spodobała że niebawem po tej sesji umówiliśmy się na sesje jeszcze raz i jeszcze raz, potem pomagała mi przy sesjach, zdjęciach i w ogóle jest dla mnie teraz jak Młodsza słodka "siostra" której nigdy nie miałem. Ach wygadałem się <3 b="b" nbsp="nbsp">

Miło mi wracać do tych sesji, do tej aury fajnej wiosny i długich dni. Młodsi byliśmy o tyle rzeczy które zdarzyły się przez wakacje. Poznałem na zdjęciach to że nie kazdy musi umieć pozować żeby pięknie wyszedł na zdjęciach - parę procent spoleczeństwa ma do tego naturalną predyspozycję ( czyt. Karolina)

Lubię ją, bardzo!